Twoje prace są znane i cenione przez klientów, nie narzekasz na brak umówionych sesji i jesteś dumny ze zdjęć, które już wykonałeś. Przed Tobą świetlana przyszłość i wciąż masz nowe pomysły na sesje. Na to właśnie czekają Twoi klienci! Na wiadomość, co dzieje się u Ciebie i kiedy znowu będą mogli spotkać się z Tobą w studio. Wykorzystaj to, pogłębiając więź z nimi. Wystarczy, że użyjesz prostego przekazu w formie maila. Gotowe teksty do wysłania przez Zalamo to nie jedyne zalety tego sposobu komunikacji z klientami.
Dlaczego klienci cenią newslettery?
Znasz swoich klientów i wiesz, że uwielbiają Twoje zdjęcia. Dlatego często obserwują Twoje poczynania na Instagramie, Facebooku czy innej stronie prezentującej Twoje dokonania. Na pewno też chcą wiedzieć, czym aktualnie się zajmujesz, jakie masz plany i czy istnieje możliwość zapisania się znowu na jakąś wyjątkową sesję. Wykorzystaj ich zainteresowanie! Przypominaj im o promocjach, przedstawiaj świeżą ofertę, pozwalaj im korzystać z coraz to nowszych rozwiązań i propozycji. Jeśli zapisali się na subskrypcję maili, daj im to, czego oczekują: rzetelnej informacji. W ten sposób pogłębisz relację z klientami i dasz im do zrozumienia, że są w centrum Twojej uwagi. Możesz dzięki mailom zachęcić klientów do skorzystania ze swoich usług i za darmo mieć narzędzie skutecznej reklamy!
Główne zalety mailingu
Ogłoszenia w gazecie, banery uliczne, reklama w internetowym portalu, radiowa czy telewizyjna — żadna nie dociera tak precyzyjnie do klienta. Mailing ma tyle zalet, że nie bez trudu wybrałam te, które szczególnie warte są podkreślenia.
E-mail jest tani.
Nie trzeba znaczków, impulsów telefonicznych, setek tysięcy złotych na emisję 30-sekundowego klipu. Każdy może założyć skrzynkę mailową i wysyłać oraz odbierać wiadomości tekstowe okraszone zdjęciem, grafiką, linkiem kierującym do konkretnej strony. Wysyłka maila jest szybka, nie angażuje wielu środków, a dociera bezpośrednio do klienta. Jeśli więc nie masz budżetu na działania marketingowe, nie załamuj się! Są maile!
E-mail jest błyskawiczny.
Ile czasu dzieli Cię od wysłania maila do chwili, kiedy odbierze go klient? To czasami kilka sekund! Nie musisz więc planować swoich działań na kilka tygodni do przodu, brać pod uwagę upływającego czasu od momentu powiadomienia klienta np. o sesji świątecznej, do chwili, w której informacja do niego dotrze. Możliwe, że już po 5 czy 10 minutach termin sesji zostanie przez niego zarezerwowany. Jest to praktyczne rozwiązanie także wtedy, kiedy zapomniałeś o wysłaniu wiadomości albo klient nagle zrezygnował z sesji i chcesz zainteresować nią kogoś innego. ”Wysłano” i „dostarczono” – to trwa dosłownie moment, zwłaszcza kiedy masz łatwy dostęp do swojej listy klientów tak jak w Zalamo. Nawet wtedy, kiedy jest wyjątkowo długa, rozesłanie wiadomości do konkretnych odbiorców zajmie Ci tylko chwilę. Te wyniki są imponujące i nie do przecenienia.
Możesz wybrać gotowy tekst.
Dzięki możliwości wysyłania wiadomości do klientów w Zalamo nie musisz nawet rozmyślać nad ich treścią. Wystarczy, że wybierzesz gotowy tekst i zaadresujesz go do wybranych osób. Staramy się tworzyć profesjonalne, a jednak serdeczne i ciepłe treści wiadomości, które zachęcą klientów do zainteresowania się ofertą sesji zdjęciowych. Stale bazę tekstów poszerzamy, pozwalając Ci wybrać te, które najbardziej pasują do Ciebie i Twoich klientów. Ty znasz ich najlepiej, ale to my proponujemy atrakcyjne treści. Z taką wysyłką poradzi sobie nawet laik, który nie zna języka HTML i taki, który nie czuje się silny w przelewaniu myśli na klawiaturę komputera.
Wiadomość możesz spersonalizować.
Nikt nie lubi ogólnych, bezosobowych wiadomości, każdy chce się poczuć wyjątkowo. To dlatego w Zalamo można wpisać imię klienta w katalog kontaktów, a w mailu zostanie ono umieszczone automatycznie. Dzięki odpowiednio zebranym informacjom w bazie klientów Zalamo, możliwości grupowania klientów (po datach, rodzajach sesji, na jakich był klient, po kwotach, jakie uiścił za sesję), maile mogą być spersonalizowane, skrojone idealnie pod odbiorcę, do którego chcesz dotrzeć z informacją. To z kolei buduje relacje.
E-mail to narzędzie informacyjne.
Zmieniasz adres siedziby firmy lub numer telefonu? Może pracujesz na nowym, wyjątkowym sprzęcie lub masz kolekcję wyjątkowych teł fotograficznych? Twoja firma rozwija się i dołączył do Ciebie nowy fotograf? Każda taka sytuacja jest okazją, by poinformować o niej klientów. E-maile informacyjne to kolejny sposób na zacieśnianie więzi z klientami i budowanie długotrwałych relacji.
Co się dzieje z Twoim e-mailem?
Kiedy roześlesz zwyczajne ulotki albo wypromujesz post, wiesz, do ilu osób reklama dotarła, ale czy masz pewność, ile osób faktycznie zapoznało się z jej treścią? To często pozostaje tajemnicą. Maile, które wysyłasz przez Zalamo opatrzone są przyciskiem akcji, dzięki czemu od razu widzisz, ile osób zapisało się na sesję lub zdecydowało się na odebranie odbitek zdjęć. Interaktywny e-mail przynosi natychmiastową informację o tym, na co zdecydował się klient. Jeśli nie zrobił nic, odczekaj 2-3 dni i spróbować wysłać go jeszcze raz.
Jak często korzystać z mailingu?
Żeby zbudować relację z klientem, by regularnie do Ciebie wracał i decydował się na sesje z okazji świąt, ważnych życiowych wydarzeń, konieczne jest wysyłanie newslettera w pewnych odstępach czasu. Nie codziennie, ale też nie raz do roku! Częstotliwość należy dopasować zarówno do klientów, jak i swojego trybu pracy. Można wysyłać wiadomości przed świętami Wielkiej Nocy i Bożego Narodzenia. Pretekstem do wysłania newslettera może być także Dzień Babci, Dzień Dziadka, Dzień Dziecka. Dzięki danym w Zalamo można także monitorować dane dotyczące urodzin (np. dzieci klienta) i przypominać o sesji zdjęciowej pociechy lub rodzinnej. Możesz też wykorzystać mailing w sytuacjach kryzysowych, by szybko i łatwo dotrzeć z komunikatem do swoich klientów.
Każda taka okazja powinna być dla Ciebie sygnałem, że czas skorzystać z systemu rozsyłania wiadomości mailowych. W ten sposób przypomnisz o sobie, ale też dasz klientom do zrozumienia, że pamiętasz o nich. To pogłębia więzi i sprawia, że oni powracają. Czasami nawet kilka razy do roku.