O co chodzi z tym Kodeksem? Wywiad z Cechmistrzem Markiem Gołąbkiem

RODO, czyli Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych, jest tematem, który mocno poruszył branżę. Pojawiały się dyskusje i próby zrozumienia o co w tym wszystkim chodzi. I przede wszystkim, jak odnosić to do branży fotograficznej, w której działamy. Pojawiło się jednak światełko w tunelu, nazywane Kodeksem Dobrych Praktyk. Czas więc porozmawiać z jednym z jego inicjatorów, Cechmistrzem Krajowego Cechu Fotografów, Markiem Gołąbkiem.

 

Marek Gołąbek to doświadczony fotograf, ale też od 10 lat Cechmistrz Krajowego Cechu Fotografów. Poza działaniem dla branży, prowadzi w Rudzie Śląskiej zakład fotograficzny, który działa nieprzerwanie od 1948 roku.

 

 

 

 

Panie Cechmistrzu, czym na co dzień zajmuje się Cech?
Krajowy Cech Fotografów tworzą głównie czynni zawodowo fotografowie, którzy na co dzień prowadzą firmy – to jest nasza codzienność. Cech jako organizacja stara się natomiast wspomagać swoich członków, poprzez różnego rodzaju działania. Od podsuwania pomysłów na pojedyncze realizacje sesji fotograficznych, wzajemnej pomocy technicznej, dzielenia się doświadczeniem, poprzez spotkania i szkolenia rozwijające warsztat, poradnictwo prawne,  aż do konsultowania, wspomagania prac legislacyjnych, czy nawet opracowywania wytycznych do ustaw i rozporządzeń.

Dlaczego to właśnie Cech zajął się Kodeksem?
Już w roku 2016 wiadomym było, że w maju 2018 przyjdzie nam wszystkim zmierzyć się z nowym europejskim rozporządzeniem dotyczącym ochrony i przepływu danych osobowych. Na początku ubiegłego roku, zaczęliśmy się zastanawiać, jak bardzo zmieni ono pracę fotografów, jak wiele zmian będzie trzeba wprowadzić w firmowych standardach. Nie zapominajmy, że branża fotograficzna ze względu na swoją specyfikę, ze szczególną troską musi dbać o dobre praktyki dotyczące ochrony wizerunku oraz ochrony danych osobowych dla dobra klientów. Impulsem do podjęcia prac nad „Kodeksem postępowania dla branży  fotograficznej”, było właśnie wejście w życie RODO i długa lista pytań dotyczących kwestii formalnych, które trafiały do nas od zdezorientowanych członków Cechu i fotografów niezrzeszonych. Podjęliśmy więc decyzję o nawiązaniu współpracy z firmą doradczą, która specjalizuje się w interpretacji przepisów RODO, ukierunkowaną na branżę fotograficzną. Wspólnie z tą firmą postanowiliśmy opracować „Kodeks postępowania dla branży fotograficznej”.

Czy wcześniej zajmowaliście się już regulacjami prawnymi dla branży? Czego dotyczyły?
Przez 30 lat działalności, Krajowy Cech Fotografów dokładał wszelkich starań o dobro swoich członków, ale również dbał o kwestie, które wpływały na całą branżę fotograficzną. Jeśli mówimy o pracach nad rozwiązaniami prawnymi dotyczącymi fotografii, należy zauważyć, że jesteśmy organizacją doradczą i konsultacyjną nie tylko na szczeblu lokalnym, ale także ogólnopolskim, ministerialnym. Służmy wsparciem merytorycznym przy projektowaniu  przepisów, związanych z określaniem standardów technicznych obowiązujących np. w czasie  wykonywania zdjęć do dokumentów. W roku 2012 we współpracy z MSWIA została opracowana i wdrożona instrukcja dotycząca wykonywania zdjęć biometrycznych do dokumentów. Takie działania podejmujemy zawsze, gdy mamy do czynienia ze zmianami rozporządzeń i ustaw, dotyczących wymogów formalnych związanych ze zdjęciami do dokumentów. Służmy radą i aktywnie uczestniczymy w konsultacjach. Działania te mają istotny wpływ na pracę fotografów zajmujących się wykonywaniem zdjęć do dokumentów. Bardzo ważnym działaniem, które w sposób znaczny wpływa na pracę zakładów fotograficznych, ale także dba o jakość usług, a co za tym idzie o dobro klienta, jest monitorowanie i interwencja w kwestii wprowadzania kabin fotograficznych do urzędów. Pierwsze działania w tym zakresie podejmowaliśmy już w roku 2005 i właściwie do dnia dzisiejszego staramy się, aby nie dopuścić do sytuacji, która zakłada, że maszyny zastąpią człowieka, eliminując przy tym wiele małych zakładów fotograficznych. Jesteśmy w stanie również udowodnić, że proponowane przez korporacje wprowadzające kabiny do urzędów, podają nierzetelne informacje, a działanie tych urządzeń nie spełnia wymagań formalnych.

Wróćmy do Kodeksu. Czym on dokładnie jest? I dlaczego jego powstanie jest tak istotne?
„Kodeks postępowania dla branży fotograficznej” jest zbiorem zasad, wypracowanych na
podstawie RODO. Jest w pewnym sensie interpretacją przepisów, przygotowaną dla
fotografów, tak, aby ich firmy spełniały standardy wynikające z rozporządzenia, a klienci mieli pełną świadomość, że ich dane osobowe są bezpieczne, a oni sami mają swoje prawa wynikające z rozporządzenia. Kodeks zawiera opis dobrych praktyk, które po wdrożeniu będą zapewniały prawidłowe schematy pracy na wielu płaszczyznach. W opracowaniu znajdziemy także omówienie praktyk niedozwolonych, wykaz dokumentów niezbędnych do wdrożenia systemu, opis procedury przeglądu i aktualizacji dokumentacji oraz wzory rejestrów. To tylko niektóre zagadnienia opisane w Kodeksie. Zastosowanie się do zapisów tego dokumentu daje firmie pewną gwarancję i poczucie pewności, że wykonywana przez nas praca nie napotka na niespodziewane sytuacje, prowadzące do niecelowego łamania prawa. Kodeks jest dla nas swego rodzaju zabezpieczeniem

Na co szczególnie powinni zwrócić uwagę fotografowie?
RODO jest dokumentem, którego zapisy wciąż poddawane są różnej interpretacji, brak jest tam bezpośrednich odniesień branżowych, dlatego też stworzenie Kodeksu, a potem
zatwierdzenie go w UODO zawęża pole interpretacji, co z pewnością będzie pomocne w
stosowaniu dobrych praktyk zgodnie z Kodeksem. Zachęcamy naszych członków, a także
pozostałych fotografów, niezrzeszonych, do wdrażania sprawdzonych zasad postępowania.
Przyniesie to korzyści zarówno dla firmy jak i dla klientów. Trudno powiedzieć, na co należy zwracać szczególną uwagę. RODO to dość rozbudowany zestaw przepisów, które mają  przede wszystkim chronić nas wszystkich przed niekontrolowanym przepływem danych wrażliwych, musimy mieć kontrolę nad przepływem tych danych. Dotyczy to zarówno nas – przedsiębiorców, nas obywateli, jak i naszych klientów. Można zatem powiedzieć, że podstawową zasadą, którą należy się kierować i mieć ją na uwadze jest to, że nasze dane, dane naszych klientów są niezwykle cenne i należy o nie dbać jak o szczególną wartość. Tworząc Kodeks, staraliśmy się, aby były w nim zawarte wskazówki jak postępować, aby ta wartość była zabezpieczona jak najlepiej.

Jak dobrze rozumiem, najbliższe tygodnie to czas na konsultacje. Na czym one polegają?
Zaprosiliśmy członków Krajowego Cechu Fotografów, czyli osoby kompetentne, mające do czynienia na co dzień z przepływem danych wrażliwych, zmagające się z wyzwaniami jakie stawia przed nami współczesny system prawny. Zawodowi fotografowie, to najlepsi specjaliści, którzy są w stanie uchwycić nieścisłości, braki, czy kwestie odbiegające od realiów codziennej pracy. Dlatego, to właśnie oni nadadzą ostateczny kształt „Kodeksowi  postępowania dla branży fotograficznej”. Oczekujemy konstruktywnych uwag i dyskusji,  która doprowadzi do powstania opracowania, służącemu całej branży.

 

 

Kończąc wywiad, zachęcamy do zapoznania się z Kodeksem i wzięcia udziału w konsultacjach. Cały dokument znajdziecie tu: Kodeks RODO dla Fotografów

O co chodzi z tym Kodeksem? Wywiad z Cechmistrzem Markiem Gołąbkiem

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s